www.000adventurers000.fora.pl

13.08 - 5.09 = 'wczasy' w Kudowie

bawcie się dobrze!

*zamyśliła się głębiej* myślisz, że mój przypadek sprowadziłby po prostu do kopulujących rodziców? e, to by było chyba zbyt mało dramatyczne.

*uśmiechnęła się w sposób, który Petronela określa słowami wiem-że-coś-kombinujesz-padalcze* ona cię zaczepia, bo szarpiesz jej nerwy... a ja w tych anielsko-diabelskich przekomarzaniach widzę głęboki ...

*spojrzała na kawałek plasteliny, unosząc wysoko brwi* ptaszek Volanda nazywa się Franca... ciekawe, co na to powiedziałby Freud. *ściągnęła usta w zamyśleniu*

o 20 to często mnie nie ma, a pierwszy termin może o 15?

ja nie wiem, ja świeża jestem ^^ wydaje mi się że przy moim lenistwie dwa kierunki na raz to byłby hardcore ^^

A tam abstynentów brak ;>

wszystko pięknie, tylko żeby jeszcze czas był Very Happy

tak właśnie myślałam, że Wawa, w kochanej Łodzi piar nie występuje, a koleżanka miała ambicje w tym kierunku właśnie, no i do stolicy migruje ^^
prawo jako drugi kierunek? Very Happy

ojej, to chyba abstynenc ...

szkoda, podobał mi się jej wpis na blogu ^^

motywujecie mnie, żeby ściągnąć w końcu Javę ^^

na uniwerku w rozkosznie rozkonapej Łodzi... a Ty piar gdzie trenujesz?

Przeczytaj koniecznie Szewców Witkacego i Pożegnanie jesieni (o ile już tego nie przeczytałaś).

'Szewców' naturalnie czytałam, genialni, język zabijał mnie. Przekleństwa, które on tworzył to wirtuo ...

Na pewno nie jestem zdesperowana. Nie oceniaj jeśli kogoś nie znasz. Tak byłoby lepiej. To, że jestem w stanie poświęcić pół godziny na obejrzenie jakieś odcinka to chyba nie tragedia, co? Tak samo ja ...

Cracker, jesteś hardcorem powiem Ci Very Happy

chociaż... czasami udaje się to bez skutków ubocznych Razz

to chyba zależy od ciśnienia, temperatury powietrza i innych machań skrzydłami motylimi Razz

zdesperowane panie domu, zdecydowanie.